Będą zmiany w policji

"Takie plany ma Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji" - mówi szef wielkopolskiego związku zawodowego policjantów Andrzej Szary. Funkcje kierownicze mają stracić ci, którzy służbę zaczęli przed 1989 rokiem. Zakłada to ustawa przyjęta przez rząd. "Będziemy apelować, by takiej decyzji nie podejmować" - mówią związkowcy.

Policjanci chcą też protestować przeciwko innej ustawie, według której „za służbę dla totalitarnego państwa uznaje się służbę od 22 lipca 1944 roku do 31 lipca 1990 roku”. Policjanci, którzy zaczęli pracę choć kilka dni przed końcową datą tego okresu mają mieć obniżoną emeryturę. "Nie zgadzamy się na to" - mówi podinspektor Andrzej Szary.

"Główny problem tej ustawy polega na tym, że stosuje odpowiedzialność zbiorową. Będziemy protestować. Władza musi wiedzieć, że zawarła z tymi policjantami kontrakt. Ci policjanci służyli 26 lat, zbudowali nowoczesną policję. Nikt nie ma prawa odbierać im tych uprawnień. Jako wielkopolska policja postawimy wniosek, by wycofać ten projekt ustawy".

Policjanci mają protestować przed przyszłotygodniowym posiedzeniem Sejmu. Minister Błaszczak odpowiada, że ustawa obejmie niewielu funkcjonariuszy, ale wymaga tego "sprawiedliwość społeczna". Świadczenia emerytalne mają wynosić tyle, ile przeciętny poziom tych świadczeń z ZUS-u.