tytul_zwiazek
tytul_zwiazek
logo_forum
Statystki odwiedzin
OkresWizytOdsłon
Wczoraj 55 128
Ostat tydzień 1342 3519
Ostat. dwa tyg. 3082 8009
Ostat. miesiąc 6268 16003
Ostatni rok 95101 237060
Razem 1961102 4253616
aktualnosci
Osiem tysięcy osób chce „ułaskawienia” od ustawy represyjnej. MSWiA ma problem
dzielnik
07.09.2017 | Czwartek

 

Osiem tysięcy osób chce „ułaskawienia” od ustawy dezubekizacyjnej. MSWiA ma problem

ilustracja

Od 1 października wchodzi w życie ustawa dezubekizacyjna obniżająca emerytury byłych funkcjonariuszy służb, którzy choć jeden dzień służyli w organach bezpieczeństwa PRL. Od decyzji odwołało się jednak około osiem tysięcy osób, które wciąż nie otrzymały odpowiedzi, czy ich wnioski zostaną pozytywnie rozpatrzone. MSWiA nabiera wody w usta i nie potrafi odpowiedzieć na pytanie jak i kiedy te wnioski zostaną rozpatrzone.

– Większość funkcjonariuszy otrzymała powiadomienia, że ich odwołania zostaną rozpatrzone w ciągu najbliższych miesięcy. Tymczasem od 1 października emerytury będą już obniżone
– „MSWiA nie spodziewało się takiej lawiny odwołań. Myśleli, że napisze 100 czy 200 osób, a sprawę uda się szybko załatwić” – twierdzi jeden z naszych informatorów
– W resorcie miała powstać specjalna komisja, której członkowie podejmowaliby decyzję ws. „ułaskawienia” emerytowanych funkcjonariuszy. Ostatecznie zrezygnowano z tego pomysłu

Tzw. ustawa dezubekizacyjna obniża emerytury i renty za okres „służby na rzecz totalitarnego państwa” od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. Na jej mocy, od października, emerytury i renty b. funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL nie będą mogły być wyższe od średniego świadczenia wypłacanego przez ZUS (w 2015 r. emerytura wynosiła ok. 2 tys. zł brutto, renta – ok. 1,5 tys. zł, renta rodzinna – ok. 1,7 tys. zł).

MSWiA zdecydowało się jednak stworzyć pewną „furtkę” w ustawie. Artykuł 8a mówi o tym, że szef MSWiA może odstąpić od stosowania ustawy wobec osób pełniących „krótkotrwałą służbę przed dniem 31 lipca 1990 r.” oraz „rzetelnie wykonujących swoje zadania i obowiązki po dniu 12 września 1989 r., w szczególności z narażeniem zdrowia i życia”.
Według szacunków Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych RP z art. 8a zdecydowało się skorzystać około osiem tysięcy osób. Problem w tym, że żadna z nich do dzisiaj nie otrzymała odpowiedzi, mimo że już od 1 października ustawa wchodzi w życie.

Jeden z emerytowanych policjantów powiedział nam, że otrzymał z MSWiA pismo, w którym napisano, że jego odwołanie zostanie rozpatrzone w styczniu 2018 roku. W wypadku innego funkcjonariusza, wyznaczono termin na koniec listopada tego roku. Na policyjnych forach internetowych wręcz roi się od wpisów emerytowanych funkcjonariuszy, którzy skarżą się, że resort gra na zwłokę.

„[…] od złożenia mojego wniosku o „łaskę” minęło już nie mniej nie więcej tylko pełne osiem miesięcy. Wcześniej poinformowali w odpowiedzi na moje przypomnienie w maju, że czekam na ich stanowisko w tej sprawie, iż na początku sierpnia zajmą stanowisko – niestety po raz kolejny oszukali. Dla zajęcia stanowiska minister potrzebuje rok czasu a sprawa przecież jest prosta i ja wiem i on wie, co w sumie napisze. Dlaczego przez ponad 25 lat służby w Wolnej Polsce nie potrzebowałem roku czasu aby przeprowadzić bardziej skomplikowane i o znacznie większym ciężarze procesowym sprawy – przecież było by znacznie łatwiej żyć (pisownia oryginalna – red.)” – napisał jeden z policjantów na Internetowym Forum Policji.

 

MSWiA milczy

Pytanie dotyczące artykułu 8a skierowała do MSWiA Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych RP, która na bieżąco monitoruje sprawę, ale też nie otrzymała konkretnej odpowiedzi.

– W czerwcu ministerstwo poinformowało nas, że odpowiedź dotycząca dokładnych zasad i terminów związanych z rozpatrywaniem wniosków dot. art. 8a otrzymamy do końca lipca. Niestety, nie otrzymaliśmy żadnego pisma. W dodatku nie jesteśmy stroną w tej sprawie, bo odwołania rozpatrywane są indywidualnie, więc niewiele możemy zrobić – powiedział w rozmowie z Onetem Zdzisław Czarnecki, prezes federacji.

W podobnej sytuacji jest Stowarzyszenie Emerytów i Rencistów Policyjnych. – Dostajemy tylko sygnały od ludzi, że ich wnioski mają zostać rozpatrzone w najbliższych miesiącach. Nikogo to jednak nie satysfakcjonuje, bo ustawa wchodzi od 1 października, a żadne odwołanie nie wstrzymuje biegu jej wykonalności. Czyli emerytury będą obniżone bez względu na to, czy ktoś się odwołał, czy nie – mówi Zdzisław Bartula, wiceprezes stowarzyszenia.

 

„Nie spodziewali się takiej lawiny”

Wysłaliśmy w tej sprawie pytania do resortu Mariusza Błaszczaka. Nam też nie udało się uzyskać odpowiedzi na większość z nich – kto dokładnie będzie rozpatrywał te wnioski, kiedy zostaną one rozpatrzone, ile wniosków oficjalnie zarejestrowało ministerstwo.

MSWiA napisało jedynie, że „wydanie rozstrzygnięcia w takiej sprawie wymaga przeprowadzenia szeregu czynności wyjaśniających. Są one konieczne do zgromadzenia niezbędnego materiału dowodowego. Konieczne jest wystąpienie MSWiA do odpowiednich instytucji (między innymi do Zakładu Emerytalno-Rentowego czy IPN)”.

„Niezbędne jest również wystąpienie do formacji, w których strona pełniła służbę lub ich następców prawnych, z prośbą o weryfikację okresów służby pod kątem przedstawionego ustawowego wymogu dotyczącego rzetelnego wykonywania zadań i obowiązków po dniu 12 września 1989 r., w szczególności z narażeniem zdrowia i życia” – czytamy dalej.

Skąd wynika taka opieszałość? Zdaniem jednego z naszych rozmówców, ministerstwo nie spodziewało się, że tak dużo osób skorzysta z możliwości odwołania. – Nie spodziewali się takiej lawiny. Myśleli, że napisze 100 czy 200 osób, wynajmą do tego ludzi, którzy usiądą, przejrzą teczki i sprawa będzie załatwiona – konkluduje.

 

„Błaszczak i Zieliński będą musieli wziąć za to odpowiedzialność”

Artykuł 8a ustawy dezubekizacyjnej wzbudza duże kontrowersje z jeszcze jednego powodu. Chodzi o bardzo niejasne zapisy. Trudno bowiem zinterpretować co oznacza „krótkotrwała służba przed 31 lipca 1990 r.” oraz „rzetelne wykonywanie zadań i obowiązków po dniu 12 września 1989 r., w szczególności z narażeniem zdrowia i życia”.
W korespondencji z Onetem ministerstwo tłumaczyło, że „ocena w zakresie »krótkotrwałej służby « i »rzetelnego wykonywania zadań i obowiązków « będzie dokonywana przy wzięciu pod uwagę całokształtu służby i zebranych dowodów. Analiza dokumentów będzie obejmowała zarówno ocenę osiągnięć w służbie, w tym otrzymywanych orderów, odznaczeń, awansów, wyróżnień, nagród, a także opinii i ocen pełnionej służby, jak również uwzględni ewentualne naruszenia dyscypliny, kary dyscyplinarne czy wyroki sądów”.
Natomiast „analiza »narażenia zdrowia i życia « obejmowała będzie zarówno odniesione rany, nabyte kontuzje i choroby, ale także udokumentowane sytuacje w trakcie służby, które wiązały się z narażeniem zdrowia i życia, ale wykraczającym poza zwykłe narażenie wynikające z samego pełnienia służby w danej formacji, w tym służby z bronią i w trudnych warunkach”.

Te zapisy wciąż jednak wydają się niejasne i pozostawiają duże pole do interpretacji. Nie wiadomo też, kto dokładnie będzie dokonywał ostatecznej oceny wniosków złożonych przez funkcjonariuszy.

Według naszych informacji, resort planował początkowo stworzenie specjalnej komisji, w skład której wchodziliby m.in. przedstawiciele IPN-u, MSWiA, czy związków zawodowych policji.

 

Rafał Jankowski, szef NSZZ Policjantów przyznał w rozmowie z Onetem, że taki pomysł ze strony ministerstwa się pojawił, ostatecznie jednak nie doszedł do skutku. – Najprawdopodobniej nie będzie żadnej komisji, tylko wszystkie odwołania będą sobie przepływały przez ten cały urzędniczy beton, a na koniec lądowały na biurku Mariusza Błaszczaka lub Jarosława Zielińskiego. I to oni na koniec będą musieli je podpisać – mówi Jankowski.

 

– Widzę, że jak teraz zaczęła się nakręcać spirala odwołań i okazało się, że to szefów resortu będą uznawać za winnych tego wszystkiego, to zaczęli oni spychać to odium odpowiedzialności z siebie na takie instytucje, jak IPN, czy ZER. Oni będą jedynie ostatnim ogniwem w tym całym procesie – konkluduje.

Mateusz Baczyński Dziennikarz Onetu

źródło: http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/osiem-tysiecy-osob-chce-ulaskawienia-od-ustawy-dezubekizacyjnej-resort-blaszczaka-ma/4j277y6

Minister zapowiada podwyżki w 2018 roku!
dzielnik
26.09.2017 | Wtorek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 5024
Rafał Jankowski: NSZZ Policjantów nie jest w żadnej mierze zaangażowany politycznie.!!!
dzielnik
27.09.2017 | Środa
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 4057
Powstał zespół do opracowania koncepcji ochrony prawnej funkcjonariuszy…
dzielnik
20.09.2017 | Środa
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 4194
Na Jasnej Górze padły ważne słowa
dzielnik
24.09.2017 | Niedziela
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 4261
25 lat IPA
dzielnik
23.09.2017 | Sobota
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 3840
Posiedzenie ZT NSZZ P OPP w Poznaniu
dzielnik
19.09.2017 | Wtorek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 4508
Sukces policyjnego związkowca z wielkopolski w Triatlonie. GRATULACJE!!!
dzielnik
17.09.2017 | Niedziela
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 4537
Piłkarze ze złotej jedenastki Kazimierza Górskiego z niższymi emeryturami. Dezubekizacja
dzielnik
22.09.2017 | Piątek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 4146
Poznań: Walczą o lokale policyjne!!!
dzielnik
14.09.2017 | Czwartek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 4362
Interwencja RDS w sprawie art. 15a ustawy emerytalnej
dzielnik
15.09.2017 | Piątek
wiecej >> dzilenik_solid Ilość wyświetleń: 5589
tytul_szukaj
tytul_zegar
00:00:06
tytul_kalendarz
Wrzesień 2020
Pn Wt Śr Cz Pt So Nd
  123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930       
tytul_zwiazek
mapka
tytul_zwiazek
galeria
tytul_zwiazek
Jak oceniasz dotyczasowe deyzje Komendanta Głównego Policji?
Dobrze
Źle
Nie mam zdania
dzielnik


ZW NSZZ P - 11 maja 1990 roku, jeden dzień po ogłoszeniu i wejściu w życie uchwalonej w dniu 6 kwietnia 1990 r. ustawy o Policji, Sąd Wojewódzki w Warszawie postanawia wpisać NSZZ P do rejestru związków zawodowych!