Zmarł francuski policjant pułkownik Arnaud Beltrame, który wczoraj oddał się w ręce terrorysty w zamian za uwolnienie zakładników przetrzymywanych w Trebes na południu kraju.
Informację o śmierci funkcjonariusza przekazał szef francuskiego MSW Gerard Collomb.”Odszedł pułkownik Arnaud Beltrame. Oddał życie za ojczyznę. Francja nigdy nie zapomni jego bohaterstwa”- napisał minister na swoim koncie na Twitterze.
W piątek 26-latek marokańskiego pochodzenia otworzył ogień do policjantów prowadzących poranne ćwiczenia sportowe w stolicy regionu – Carcassonne, a następnie, w oddalonym o kilka kilometrów Trebes, wziął zakładników w supermarkecie. Kilkudziesięciu osobom udało się uciec ze sklepu.
W czasie akcji antyterrorystów 45-letni funkcjonariusz elitarnej jednostki żandarmerii GIGN zaoferował, że – na ochotnika – zamieni się z jednym zakładników. Cywil został uwolniony, zaś żandarm został zakładnikiem uzbrojonego napastnika.
Funkcjonariuszowi udało się ukryć włączony telefon komórkowy. Dzięki temu przez kolejne godziny antyterroryści na zewnątrz mogli słyszeć, co dzieje się w środku. W czasie szturmu służb, w którym zabito napastnika, żandarm został postrzelony. Nie podano jak dokładnie do tego doszło i jak poważnie jest ranny. Minister spraw wewnętrznych Gerard Collomb pochwalił na twitterze „bohaterską postawę” funkcjonariusza.
Na podstawie Twittera (jp)