tytul_zwiazek
tytul_zwiazek
logo_forum
Statystki odwiedzin
OkresWizytOdsłon
Dziś 5 14
Wczoraj 126 209
Ostat tydzień 1418 3614
Ostat. dwa tyg. 3158 8104
Ostat. miesiąc 6344 16098
Ostatni rok 95177 237155
Razem 1961178 4253711
Ten awans to wstyd

Ten awans to wstyd

Małgorzata Kolińska-Dąbrowska
2011-11-15, ostatnia aktualizacja 2011-11-14 22:37

"Komendant Miejski Policji w Legnicy młodszy inspektor Sławomir Bąk został awansowany na inspektora Policji".

Małgorzata Kolińska-Dąbrowska
Fot. Filip Klimaszewski / AG
Małgorzata Kolińska-Dąbrowska
To zdanie ze strony internetowej legnickiej komendy wprawiło mnie w osłupienie. "Komendant otrzymał awans przed terminem w związku z wysoką oceną pracy legnickiej komendy".

Inspektor Sławomir Bąk to antybohater mojego reportażu ''Tango i Cash w Legnicy'' (''Duży Format'', 11 sierpnia 2011). Właśnie jemu dwaj legniccy policjanci - Tomasz Klein i Jarosław J. - zarzucali:
- że chronili gangsterskie interesy,


- przymykali oczy na przestępstwa w podległych im jednostkach,
- fałszowali policyjne statystyki,
- mobbingowali i zastraszali funkcjonariuszy.

Dlaczego Kleina chciano się pozbyć z policji? Bo pisał skargi do komendanta głównego o tym, co działo się w komendzie.

Od trzech lat obaj funkcjonariusze walczą o dobre imię. Sprawa Kleina po raz drugi toczy się w Sądzie Rejonowym w Legnicy. Jarosława J. skazano, odszedł ze służby. Wznawia swój proces. Ma dowody, że postępowanie prowadzono nierzetelnie, a funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji (policji w policji) mataczyli.

Pracując nad reportażem, przeczytałam setki stron akt sądowych i prokuratorskich. Rozmawiałam z legnickimi policjantami i gangsterami. Odnalazłam świadków potwierdzających wersję funkcjonariuszy. Nie rozmawiałam tylko z policją. Nie chcieli, bo "tajemnica państwowa".

Po publikacji reportażu nikt nie zareagował. Spotkałam się z Adamem Rapackim, wiceministrem spraw wewnętrznych, i Andrzejem Matejukiem, komendantem głównym policji. Usłyszałam, że wszystkie zarzuty zostały zbadane, a postępowania umorzono. Dlaczego? "Żadnych nowych okoliczności nie znaleziono".

Ale ja w przeciwieństwie do pracowników biura kontroli KGP chcę zrozumieć, kto i dlaczego otworzył nad komendantem Bąkiem ochronny parasol? Wiele się już dowiedziałam. Sądzę, że komendant główny policji i wiceminister będą się wstydzić.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Więcej... http://wyborcza.pl/1,90913,10643913,Ten_awans_to_wstyd.html#ixzz1e055aJCs
tytul_szukaj
tytul_zegar
12:00:02
tytul_kalendarz
Wrzesień 2020
Pn Wt Śr Cz Pt So Nd
  123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930       
tytul_zwiazek
mapka
tytul_zwiazek
galeria
tytul_zwiazek
Jak oceniasz dotyczasowe deyzje Komendanta Głównego Policji?
Dobrze
Źle
Nie mam zdania
dzielnik


ZW NSZZ P - 11 maja 1990 roku, jeden dzień po ogłoszeniu i wejściu w życie uchwalonej w dniu 6 kwietnia 1990 r. ustawy o Policji, Sąd Wojewódzki w Warszawie postanawia wpisać NSZZ P do rejestru związków zawodowych!