tytul_zwiazek
tytul_zwiazek
logo_forum
Statystki odwiedzin
OkresWizytOdsłon
Wczoraj 124 251
Ostat tydzień 1333 3682
Ostat. dwa tyg. 2929 7622
Ostat. miesiąc 6454 16390
Ostatni rok 95251 237352
Razem 1960728 4252777
NSZZ P: likwidacja posterunków to błąd

Posterunki policji do likwidacji. NSZZ Policjantów: To błąd!

Data dodania: 2012-06-20 18:42:22 ▪ Ostatnia aktualizacja: 2012-06-20 18:50:00

Dziennik Zachodni

Aldona Minorczyk-Cichy

Posterunki policji do likwidacji. NSZZ Policjantów: To błąd!

(© arc.)

Wzbudzająca ogromne emocje likwidacja posterunków miastach i gminach została odroczona w czasie. Miała nastąpić 1 lipca, lecz po protestach, została odwołana. Jednak, jak się okazuje, na nic żale, listy protestacyjne i uchwały samorządów. Decyzja zapadła i jest nieodwołalna. Oto szczegóły.

Póki co zachowanych zostanie wszystkie 37 jednostek. A jak pisaliśmy już w kwietniu od 1 lipca planowano likwidację aż 26 z nich, m.in. w Jaworznie, Rudniku, Krzanowicach, Koszęcinie, Pawonkowie, Herbach.

Decyzję zawieszono po obradach sejmowej komisji spraw wewnętrznych i administracji. Postulowali za tym posłowie PiS. Zdaniem posła Jarosława Zielińskiego likwidacja posterunków po prostu zagraża naszemu bezpieczeństwu.  
Zgodzili się z nim posłowie innych ugrupowań.

Gen. Marek Działoszyński, szef polskiej policji tłumaczył, że likwidowane są tylko budynki z napisem "Policja": - Przez to żaden policjant nie straci pracy, ani grosza. Nie zmieni się miejsce pełnienia jego służby. Nadal będzie miał kontakt z ludźmi na miejscu - podkreślał na posiedzeniu komisji.
W ocenie policji 6-osobowe posterunki są po prostu nieskuteczne. Szef śląskiej policji gen. Dariusz Działo, który wcześniej kierował lubelską policją i tam przeprowadził reorganizację najmniejszych jednostek, tłumaczył posłom, że po zmianach czas reakcji na zgłoszenie się poprawił.
- Dopiero przy 9,5 etatu - z uwzględnieniem urlopów, ale bez możliwych zwolnień, jesteśmy w stanie zapewnić pełną obsadę patroli - podkreślał.
Dodał, że policjanci z małych komisariatów obsługują mniej niż połowę zgłoszeń ze swojego terenu. Do pozostałych ponad 50 proc. zgłoszeń kierowani są policjanci z rejonów, czy powiatu.

Samorządy w stosunku do tych pomysłów są raczej nieufne. Na przykład w Rudnikach radni już dwa miesiące temu podjęli uchwałę-protest przeciwko likwidacji posterunku. Inaczej w Jaworznie, gdzie argumenty policji trafiły do samorządowców.

- Wiceprezydent Dariusz Starzycki spotkał się z komendantem miejskim w tej sprawie. Nasze trzy punkty przyjęć dzielnicowych rzeczywiście znikną. Miasto płaciło za nie czynsz i opłacało media.
∨ Czytaj dalej

Reklamy Google

Grupa PSB
Najtańsze materiały budowlane nowości rynkowe
www.glospsb.pl

Zarządzanie oświatą
Organizacja i zarządzanie oświatą Nowa edycja kursu - rekrutacja
www.kire.pl

Nie odbierzemy policji tych pieniędzy. Zostaną za nie sfinansowane kolejne policyjne etaty - wyjaśnia Marcin Marzyński, naczelnik biura promocji i informacji w UM w Jaworznie.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zapowiada, że ewentualne decyzje o likwidacji posterunków zostaną poprzedzone rozmowami z samorządami.

Likwidacja? To już przecież było

Andrzej Kornobis, wiceprzewodniczący NSZZ Policjantów:
Likwidacja posterunków nie została przemyślana. Będzie miała wpływ na poczucie bezpieczeństwa w małych miejscowościach. Ich mieszkańcy, a także tamtejsze samorządy chcą obecności policji. Często walczyli o to, by posterunek był u nich i współfinansują jego działanie. Już raz przed laty mieliśmy do czynienia z podobnym pomysłem. Zlikwidowano wtedy wiele komisariatów. Po latach okazało się, że to błąd. Trzeba było sporym kosztem je przywracać. Proszę też zwrócić uwagę w jakich warunkach pracują policjanci. W komisariatach i komendach - tych bez dofinansowania samorządowego - warunki są fatalne. W tych "dotowanych" warunki są o niebo lepsze - począwszy od mebli, na komputerach kończąc.

Widok munduru to też prewencja

Marek Wójcik, poseł PO, wiceprzewodniczący sejmowej komisji spraw wewnętrznych i administracji:

Komisja sejmowa jest zdecydowanie przeciwna likwidacji posterunków. Takie decyzje nie mogą być podejmowane w sposób pochopny. Powinny być poprzedzone dokładną analizą stanu bezpieczeństwa na danym terenie, jego specyfiki. Już sama obecność policjanta działa prewencyjnie, obniża zagrożenie przestępczością. Nie przekonują mnie argumenty komendanta głównego, który twierdzi, że teraz każdy ma telefon komórkowy i może na policję zadzwonić oraz, że policjanci mają samochody i mogą szybko pojawić się na miejscu. To nieodpowiedzialne wyjaśnienia. Dla mnie likwidacja wszystkich posterunków to droga do nikąd. Pamiętajmy, że samorządy współfinansują takie jednostki. Nie wsłuchanie się w ich głos może spowodować zerwanie współpracy z policją, a to byłoby bardzo złe.


tytul_szukaj
tytul_zegar
04:00:09
tytul_kalendarz
Październik 2019
Pn Wt Śr Cz Pt So Nd
  123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031     
tytul_zwiazek
mapka
tytul_zwiazek
galeria
tytul_zwiazek
Jak oceniasz dotyczasowe deyzje Komendanta Głównego Policji?
Dobrze
Źle
Nie mam zdania
dzielnik


ZW NSZZ P - 11 maja 1990 roku, jeden dzień po ogłoszeniu i wejściu w życie uchwalonej w dniu 6 kwietnia 1990 r. ustawy o Policji, Sąd Wojewódzki w Warszawie postanawia wpisać NSZZ P do rejestru związków zawodowych!