tytul_zwiazek
tytul_zwiazek
logo_forum
Statystki odwiedzin
OkresWizytOdsłon
Wczoraj 167 409
Ostat tydzień 1376 3840
Ostat. dwa tyg. 2972 7780
Ostat. miesiąc 6497 16548
Ostatni rok 95294 237510
Razem 1960771 4252935
Mobbing w sądeckiej policji

Mobbing w sądeckiej komendzie policji?

2012-08-13, Aktualizacja: wczoraj 20:17

Naszemiasto.pl Stanisław Śmierciak

Funkcjonariusze referatu techniki kryminalistycznej z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu napisali do komendanta miejskiego protest przeciw metodom stosowanym wobec nich przez bezpośredniego przełożonego.

(© fot. stanisław śmierciak)

Masz zdjęcie do tego tematu? Wyślij
Naczelnik referatu w stopniu aspiranta sztabowego (z ponad 20-letnim stażem) tak przejął się rokoszem podwładnych, że poszedł na zwolnienie lekarskie.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że skargę na mobbing i niewłaściwe traktowanie przez przełożonego podpisała większość z 10 funkcjonariuszy w referacie. Protest nie skutkował jednak odmową wykonywania zadań służbowych.

- Skarga była bardzo wnikliwie badana - zapewnia młodszy inspektor Rafał Leśniak, zastępca komendanta miejskiego policji ds. kryminalnych w Nowym Sączu. - Zostały przeprowadzone rozmowy z wszystkimi pracownikami referatu, nie tylko z sygnatariuszami pisma.

Z dotychczasowych ustaleń, jak twierdzi Leśniak, nie wynika, by w grę wchodził mobbing. Jego zdaniem, można mówić o niestosownych zachowaniach naczelnika. Wynikały one po części z chęci bycia na stopie koleżeńskiej z podwładnymi zaraz po objęciu stanowiska. Później, gdy zaczął stawiać wymagania i egzekwować wykonanie zadań, nie wszyscy potrafili się z tym pogodzić.

Leśniak przyznaje, że w tak stresującej i odpowiedzialnej pracy nie zawsze przestrzega się salonowych konwenansów w kontaktach międzyludzkich. - Wybierając pracę w policji kryminalnej, trzeba liczyć się z niemiłymi widokami i nieprzyjemnymi sytuacjami, jak na przykład pochylanie się nad zwłokami czy nocna praca w trakcie śnieżycy - dodaje Leśniak.

Z naszych informacji wynika, że wiele zarzutów kierowanych pod adresem naczelnika dotyczyło zachowania już poza służbą. Pracownicy referatu techniki kryminalistycznej nie chcą wypowiadać się dla mediów nawet anonimowo. Podkreślają, że kierując skargę, zachowali drogę służbową i cierpliwie od wiosny czekają na sprawiedliwe rozstrzygnięcie.

Aby oficjalnie zakończyć sprawę, trzeba odbyć rozmowę z kierownikiem referatu. Ten jednak pozostaje na chorobowym. Nieoficjalnie mówi się, że najpewniej złoży raport w sprawie swego przejścia na emeryturę, ponieważ nabył uprawnienia do niej. - Po rozmowach przeprowadzonych z funkcjonariuszami referatu techniki kryminalistycznej prawie pewne wydają się przesunięcia kadrowe - zastrzega młodszy inspektor Rafał Leśniak. - Nie wchodzą w grę żadne represje za podpisanie skargi na przełożonego. Funkcjonariusze, którzy deklarowali swe niezadowolenie z powodu zlecania im wykonywania określonych czynności, trafią po prostu do wydziałów, w których takich zadań nie ma.

tytul_szukaj
tytul_zegar
08:00:05
tytul_kalendarz
Maj 2024
Pn Wt Śr Cz Pt So Nd
    12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031   
tytul_zwiazek
mapka
tytul_zwiazek
galeria
tytul_zwiazek
Jak oceniasz dotyczasowe deyzje Komendanta Głównego Policji?
Dobrze
Źle
Nie mam zdania
dzielnik


ZW NSZZ P - 11 maja 1990 roku, jeden dzień po ogłoszeniu i wejściu w życie uchwalonej w dniu 6 kwietnia 1990 r. ustawy o Policji, Sąd Wojewódzki w Warszawie postanawia wpisać NSZZ P do rejestru związków zawodowych!