Wraz ze zmianą zniknęły premie za łapanie sprawców przestępstw, nie ma mianowań na wyższe stanowiska, jest za to strach o przyszłość mówią anonimowo Radiu Dla Ciebie policjanci, którzy biorą udział w cichym proteście:

- Teraz atmosfera jest dosyć gęsta. Nikt nie jest pewien, czy utrzyma się na tym stanowisku, na którym jest obecnie. Nie wiadomo, co może zdarzyć się za chwilę. Policjanci nie chcą się angażować tak, jak dotychczas w szukanie i zatrzymywanie sprawców przestępstw na gorącym uczynku. Wiadomo, że nikt nie będzie odchodził od zatrzymywania wtedy, kiedy będzie musiał zatrzymać, ale zaangażowanie w pracę tak, jak było do tej pory, jest zdecydowanie mniejsze. Jeździmy, bo jeździmy, ale nie szukamy tak, jak do tej pory, aby wyrazić swoje niezadowolenie z zaistniałej sytuacji. To taki strajk włoski – mówili bemowscy funkcjonariusze reporterce RDC Dagmarze Kowalskiej.

Jak dowiedziało się Radio Dla Ciebie, bemowski komisariat prowadził w ostatnim rankingu na najlepszy warszawski komisariat.

Zaniepokojone sytuacją w bemowskim komisariacie są też władze dzielnicy. Z tego powodu Zarząd Dzielnicy Bemowo napisał list otwarty do Komendanta Stołecznej Policji w sprawie odwołanego szefa komisariatu, powiedział w Popołudniu Radia dla Ciebie Michał Łukasik, rzecznik dzielnicy Bemowo.

- Pan Krzyżanowski jest piątym komendantem w ciągu ostatnich pięciu lat w komisariacie rejonowym Warszawa IV. To trzeba powiedzieć otwarcie. Powodem napisania naszego listu nie było tak naprawdę zwolnienie komendanta Sztuca, tylko to, że współpraca pomiędzy urzędem a komendą rejonową nigdy nie wyglądała tak fatalnie. Poprzedni komendanci włożyli ogrom pracy w to, żeby zrobić z tej komendy wiodącą w tej chwili w Warszawie. Nie można tego potencjału zmarnować.

Komendant rejonowy ma prawo sam dobrać grono swoich współpracowników, z którymi tworzy grupę i realizuje stawiane przed nim zadania. Z wykonania tych zadań jest potem rozliczany, tłumaczył na naszej antenie, Mariusz Mrozek, rzecznik Komendy Stołecznej Policji.

- Komendant musi mieć możliwość podejmowania decyzji kadrowych, za które później będzie odpowiadał. Musi wiedzieć, że współpracuje z ludźmi kompetentnymi, doświadczonymi, ale też takimi, którym może zaufać.

Po zmianie na stanowisku szefa bemowskiego komisariatu, dzielnica zabrała komputery użyczone policji. Urzędnicy informują, że sprzęt oddano do naprawy i wkrótce zostanie zwrócony.