tytul_zwiazek
tytul_zwiazek
logo_forum
Statystki odwiedzin
OkresWizytOdsłon
Dziś 7 11
Wczoraj 243 572
Ostat tydzień 1603 3951
Ostat. dwa tyg. 2884 7083
Ostat. miesiąc 6918 17026
Ostatni rok 95582 237032
Razem 1959402 4249106
SN: granice odpowiedzialności funkcjonariusza

SN: granice odpowiedzialności funkcjonariusza

Występek określony w art. 231 § 1 k. k. (nadużycie władzy) należy do kategorii przestępstw materialnych. Tak uznał Sąd Najwyższy w rozstrzygnięciu, które zapadło 25 stycznia 2013 r. A to oznacza, że do skazania funkcjonariusza publicznego z tego artykułu potrzebne jest wystąpienie realnego, odrębnego od samego „zachowania się” sprawcy, zagrożenia dla interesu publicznego lub prywatnego.

Uchwała wyznacza granice odpowiedzialności karnej i dyscyplinarnej m. in. policjantów. Jak przekonuje Marcin Warchoł, z Zespołu Prawa Karnego Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, w dotychczasowych orzeczeniach sądów dochodziło do rozbieżności w zakresie interpretacji art. 231 § 1 k.k. Przy przyjęciu charakteru formalnego (bezskutkowego) tego występku mogło dochodzi do skazania funkcjonariusza za przekroczenie uprawnień bez działania na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, gdy zasadnym było jedynie wymierzenie kary dyscyplinarnej.

Uchwała Sądu Najwyższego została podjęta na wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich. Organ wnioskował o rozstrzygnięcie przez skład siedmiu sędziów rozbieżności w wykładni prawa, występujących w orzecznictwie sądów powszechnych i Sądu Najwyższego, dotyczących formalnego albo materialnego charakteru przestępstwa określonego w art. 231 § 1 k.k. Wymieniony przepis mówi, że funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Zgodnie z podjętą przez Sąd Najwyższy uchwałą występek określony w tym artykule należy do kategorii przestępstw z konkretnego narażenia na niebezpieczeństwo, znamiennych skutkiem, którym jest wystąpienie niebezpieczeństwa powstania szkody w interesie publicznym lub prywatnym. Według Sądu Najwyższego, aby doszło do naruszenia tego przepisu w wyniku niewłaściwego działania funkcjonariusza publicznego, w tym policjanta, musi wystąpić realne, odrębne od samego „zachowania się” sprawcy, zagrożenie dla interesu publicznego lub prywatnego.

Uchwała nie jest wiążąca dla sądów niższych instancji. Według Krzysztofa Michałowskiego, z Zespołu Prasowego Sądu Najwyższego, oznacza to, że mogą one w rozpatrywanych przez siebie sprawach przyjąć inną interpretację przepisu. Ryzykują wówczas, że ich wyrok będzie w toku dalszego postępowania uchylony, a to przeważnie powstrzymuje je od przyjmowania odmiennej interpretacji.

Uchwała ta nie jest również podstawą wznowienia postępowania w sprawach zakończonych prawomocnym wyrokiem.

Artur Kowalczyk

tytul_szukaj
tytul_zegar
12:00:03
tytul_kalendarz
Wrzesień 2020
Pn Wt Śr Cz Pt So Nd
  123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930       
tytul_zwiazek
mapka
tytul_zwiazek
galeria
tytul_zwiazek
Jak oceniasz dotyczasowe deyzje Komendanta Głównego Policji?
Dobrze
Źle
Nie mam zdania
dzielnik


ZW NSZZ P - Z głębokim smutkiem i żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Andrzeja Kosiaka, Przewodniczącego ZG NSZZ P w latach 1990-1993. Jego oddanie, determinacja i niezłomna wola pozostawiły trwały ślad w naszej organizacji oraz w sercach tych, którzy go znali.