KWP - Policjanci sprowadzili samobójcę z torowiska

Policjanci z Komisariatu Wodnego w Poznaniu sprowadzili z torowiska kolejowego mężczyznę, który usiłował popełnić samobójstwo. Według relacji maszynisty brakowało 10 metrów, aby doszło do tragedii.

Rzecz miała miejsce w ubiegłym tygodniu na torach w rejonie jeziora Rusałka. Właśnie w okolicy tego jeziora pełnili służbę policjanci z Komisariatu Wodnego w Poznaniu. Desperat to 45 letni mieszkaniec Poznania. Jak przyznał, nie widział sensu życia i postanowił rzucić się pod pociąg. Ok godziny 15:00 przejeżdżał tamtędy pociąg relacji Poznań – Kołobrzeg i to właśnie pod kołami tego pociągu zamierzał zginąć. Maszynista widząc z daleka mężczyznę zaczął hamować. W ostatniej chwili desperat zszedł z torów. Skład zatrzymał się kilkadziesiąt metrów dalej. Ale to nie koniec historii. Poznaniak oświadczył, że mimo wszystko targnie się na życie i ponownie wszedł na tory. Policjanci podjęli z nim negocjacje. Na szlaku kolejowym gdzie wszystko się dział panuje spory ruch. W każdej chwili mógł nadjechać kolejny pociąg. Ostatecznie po negocjacjach i namowach mężczyznę udało się sprowadzić z torów. Badanie wykazało, że miał blisko 2,5 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu zostanie przekazany pod opiekę lekarską.