tytul_zwiazek
tytul_zwiazek
logo_forum
Statystki odwiedzin
OkresWizytOdsłon
Wczoraj 112 296
Ostat tydzień 1295 3163
Ostat. dwa tyg. 2891 7284
Ostat. miesiąc 6194 15600
Ostatni rok 95074 237123
Razem 1961421 4254267
Apel ABW i Policji o przepisy dla snajperów

Przedstawiciele policji i ABW apelują o regulacje dotyczące snajperów

Data dodania: 2013-11-29  

W Polsce od lat brakuje szczegółowych przepisów określających możliwość użycia broni przez strzelców wyborowych - wskazywali przedstawiciele policji i ABW podczas piątkowej konferencji w Katowicach, poświęconej sytuacjom kryzysowym.

Zaapelowali o wprowadzenie odpowiednich regulacji. Chodzi o umożliwienie szerszego wykorzystania strzelców wyborowych i gwarancję, że po oddaniu strzału będą chronieni przez prawo - przekonywali.

Płk dr Piotr Potejko z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego przypomniał, że prowadzone w kryzysowych sytuacjach negocjacje z przestępcami nie zawsze przynoszą skutek. Wtedy nie zawsze najlepszym rozwiązaniem musi być szturm, w którym naraża się zdrowie i życie funkcjonariuszy - przekonywał.

 Prof. Waldemar Zubrzycki z Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie sprecyzował, że w świetle obecnych przepisów w przypadku użycia broni strzelec wyborowy musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami, np. zarzutem przekroczenia uprawnień.

„Snajper nie ma należytej ochrony prawnej, wręcz przeciwnie, jest skrupulatnie rozliczany, więc decyzja o oddaniu strzału jest bardzo trudna. Jednocześnie jest to jedyna osoba, która w danym momencie wie, czy może oddać skuteczny strzał, czy nie. Mając w głowie problemy, które mogą z tego wyniknąć, decyzja może być negatywna, mimo takiej potrzeby” - powiedział PAP Zubrzycki.

Jak dodał, w obecnej sytuacji prawnej nawet jeśli przestępca przeżyje, nie oznacza to spokoju dla snajpera. „W Warszawie był przypadek, kiedy strzelec wyborowy unieszkodliwił mężczyznę strzelającego z broni. Później miał dwa lata wyjęte z życiorysu, ponieważ był ciągany po sądach” - powiedział Zubrzycki.

Profesor ocenił, że brakuje politycznej woli do zmiany tej sytuacji i być może zmieni się to dopiero po jakimś nadzwyczajnym wydarzeniu, które zachwieje poczuciem bezpieczeństwa. „Rozmawiamy o problemach, które nie są rozwiązane od wielu lat (...). Wszyscy, którzy się tym zajmują wiedzą, co należy zrobić, jak należy to zrobić, wiedzą jakie są międzynarodowe standardy i ograniczenia. Brakuje tylko politycznej woli” - powiedział.

Płk Potejko zaznaczył, że chodzi o wprowadzenie takich przepisów, które z jednej strony dadzą ochronę prawną snajperom, a z drugiej – umożliwią pełniejsze wykorzystanie ich umiejętności. „Po co szkolimy za ogromne pieniądze i kupujemy sprzęt, skoro tak naprawdę nie widzimy końcowego celu tego działania? Postawmy się w sytuacji osób, które się szkolą, a z punktu widzenia przepisów prawa nie mogą działać w sposób bezpośredni” - podkreślił.


Obecna na konferencji Aleksandra Wentkowska, pełnomocniczka Rzecznika Praw Obywatelskich w Katowicach, przywołała orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie omyłkowego zastrzelenia rzekomego terrorysty IRA na Wyspach Brytyjskich.
 
 
Sędziowie nie zakwestionowali działań policji, ale charakter strzału, bo policja powinna strzelać po to, żeby unieszkodliwić, a nie zabić - powiedziała Wentkowska. Eksperci wskazują jednak, że w praktyce bardzo trudne jest określenie skutków strzału oddanego nieraz z kilkuset metrów.

Wentkowska zapowiedziała, że na początku przyszłego roku ma dojść do spotkania RPO z przedstawicielami policji. Ma być tam poruszania kwestia regulacji prawnych, dotyczących środków przymusu bezpośredniego.

Konferencję pt. „Komunikacja w sytuacjach kryzysowych” organizowała prof. Jadwiga Stawnicka z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach oraz Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach. Spotkanie odbywało się pod patronatem rektora UŚ, komendanta głównego policji i wojewody śląskiego. (PAP)

tytul_szukaj
tytul_zegar
04:00:06
tytul_kalendarz
Październik 2019
Pn Wt Śr Cz Pt So Nd
  123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031     
tytul_zwiazek
mapka
tytul_zwiazek
galeria
tytul_zwiazek
Jak oceniasz dotyczasowe deyzje Komendanta Głównego Policji?
Dobrze
Źle
Nie mam zdania
dzielnik


ZW NSZZ P - 11 maja 1990 roku, jeden dzień po ogłoszeniu i wejściu w życie uchwalonej w dniu 6 kwietnia 1990 r. ustawy o Policji, Sąd Wojewódzki w Warszawie postanawia wpisać NSZZ P do rejestru związków zawodowych!