tytul_zwiazek
tytul_zwiazek
logo_forum
Statystki odwiedzin
OkresWizytOdsłon
Dziś 58 188
Wczoraj 124 267
Ostat tydzień 1809 4738
Ostat. dwa tyg. 2960 7358
Ostat. miesiąc 6685 16463
Ostatni rok 95334 236894
Razem 1959942 4250552
Koszty dojazdu do służby - dziwne interpretacje!

Przepisy o zwrocie kosztów dojazdu do służby nie dla wszystkich jasne

  piątek, 10, styczeń 2014 00:45

Można powiedzieć, że przepisy regulujące kwestię zwrotu policjantom kosztu dojazdu do miejsca pełnienia służby są stare jak świat i doczekały się licznych interpretacji prawnych oraz bogatego orzecznictwa, w związku z czym mało kto będzie miał dziś problem z ich właściwym zrozumieniem.

Nic bardziej złudnego, w warmińsko-mazurskim są jednak tacy, którym interpretacja tego, co już na wszystkie możliwe sposoby zinterpretowane zostało, wciąż sprawia wyraźny kłopot. I wcale nie chodzi o młodych policjantów, tylko do doświadczonych „wyjadaczy”, w dodatku prawników. Radcy prawni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie postanowili raz jeszcze wziąć na warsztat artykuły 93 ust 1  i 88 ust. 4 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji. W swoich interpretacjach wznieśli się tak wysoko, że wprawiło to w osłupienie prawników z Komendy Głównej Policji. Na całe szczęście  kolegów z Olsztyna udało się sprowadzić na ziemię.   

Cały problem zaczął się od tego, że w oparciu o wyjątkowo zawężającą interpretację przepisów, autorstwa jednego ze wspomnianych radców prawnych z KWP, Komendant Miejski Policji w Olsztynie odmówił kilku swoim policjantom zwrotu ponoszonych przez nich kosztów dojazdu do służby. Pomimo, iż są mieszkańcami pobliskiej gminy Stawiguda, od marca ubiegłego roku wstrzymano im należne świadczenie, bo korzystali z komunikacji MPK.

Radca prawny z KWP wytropił bowiem, iż zamieszkiwana przez tych policjantów miejscowość Jaroty „jest wprawdzie administracyjnie oddzielona od Olsztyna, jednakże komunikacyjnie obsługiwana jest wyłącznie przez komunikację miejską na podstawie biletu obowiązującego jak w granicach miasta.” Podkreślił przy tym, że rolą przepisów mających tu zastosowanie „jest pokrycie policjantowi faktycznych i rzeczywistych kosztów dojazdu z innej miejscowości, nie zaś kosztów komunikacji miejskiej.” Kontynuując swój karkołomny wywód, doszukał się nawet pewnego paradoksu. Stwierdził bowiem, że „gdyby przyjąć, że policjanci zamieszkujący w Jarotach i korzystający wyłącznie z olsztyńskiej komunikacji miejskiej zachowują prawo do zwrotu kosztów dojazdu, byłoby to sprzeczne z przeznaczeniem opisywanego świadczenia, oraz skutkowałoby tym, iż inni policjanci zamieszkujący w granicach Olsztyna i korzystający z takiego samego przejazdu za taką samą cenę komunikacji miejskiej nie mieliby prawa do świadczenia.”

Wniosek takiej interpretacji mógł być tylko jeden. Radca stanął twardo na stanowisku, „iż  policjant zamieszkujący w Jarotach i korzystający w celu dojazdu do służby wyłącznie z komunikacji miejskiej MPK w Olsztynie nie jest uprawniony do otrzymywania zwrotu kosztów dojazdu do miejsca pełnienia służby w zakresie wskazanym w art. 93 ust. 1 ustawy o Policji.”

Naszemu radcy nie przeszkadzało nawet to, że w tym samym bloku, co policjanci z Komendy Miejskiej Policji, pozbawieni w wyniku jego wykładni świadczenia, zamieszkują policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji, którzy ze swojego prawa do zwrotu kosztów dojazdu korzystali i korzystają bez zakłóceń.

Od opinii radcy z KWP, do interpretacji uzyskanej z Komendy Głównej Policji upłynęło trochę czasu, jednak cierpliwość policjantów została nagrodzona.

Mecenas z KGP naszemu mecenasowi wyraźnie dał do zrozumienia, że ten tkwi w błędzie, ponieważ przepis art. 93 ust. 1 ustawy o Policji „nie wskazuje jakiego rodzaju  publiczna komunikacja jest użytkownikiem autobusu na potrzeby realizacji uprawnienia policjanta.” Wyjaśnił radcy z KWP, że w art. 88 ust. 4 ustawy o Policji znajdzie „doprecyzowanie co do rozumienia wyrazu „autobus” użytego w art. 93 ust. 1 ustawy, jako środka publicznego transportu zbiorowego.”

Mecenas z Warszawy przekonywał w swojej wykładni, że „nie ma większych wątpliwości, iż autobus Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego sp. z o. o. w Olsztynie należy do środków publicznego transportu zbiorowego.” Na potwierdzenie tej tezy wskazał orzecznictwo sądów administracyjnych, obszernie cytując wyroki, które zapadły m.in. przed WSA w Rzeszowie 2 sierpnia 2011 roku i przed WSA w łodzi 13 października 2010 roku.

Poza tym, mecenas z KGP zwrócił uwagę na błędne rozumowanie naszego radcy także w kwestii interpretacji pojęcia „zajmowania lokalu w miejscowości pobliskiej”. Nie pozostawił wątpliwości, że „sam fakt zajmowania lokalu w miejscowości pobliskiej powinien być uznawany za przesłankę uprawniającą do uzyskania zwrotu kosztów dojazdu. Jego zdaniem „bez znaczenia pozostaje z jakiego miejsca dojazd jest realizowany, o ile policjant zajmuje lokal w miejscowości pobliskiej.”

Sławomir Koniuszy

tytul_szukaj
tytul_zegar
16:00:03
tytul_kalendarz
Wrzesień 2020
Pn Wt Śr Cz Pt So Nd
  123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930       
tytul_zwiazek
mapka
tytul_zwiazek
galeria
tytul_zwiazek
Jak oceniasz dotyczasowe deyzje Komendanta Głównego Policji?
Dobrze
Źle
Nie mam zdania
dzielnik


ZW NSZZ P - Z głębokim smutkiem i żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Andrzeja Kosiaka, Przewodniczącego ZG NSZZ P w latach 1990-1993. Jego oddanie, determinacja i niezłomna wola pozostawiły trwały ślad w naszej organizacji oraz w sercach tych, którzy go znali.