tytul_zwiazek
tytul_zwiazek
logo_forum
Statystki odwiedzin
OkresWizytOdsłon
Wczoraj 50 103
Ostat tydzień 1489 3786
Ostat. dwa tyg. 3311 8037
Ostat. miesiąc 7450 17986
Ostatni rok 94530 233730
Razem 1956568 4242126
Mundurowi ze SG i SW często się przewracali. Odpowiedzą za wyłudzanie odszkodowań. Ponad 1 mln zł

Mundurowi często się przewracali. Odpowiedzą za wyłudzanie odszkodowań. Ponad 1 mln zł

Przewracali się na rowerach, potykali o krawężnik albo doznawali obrażeń przy wysiadaniu z samochodu czy wieszaniu firanek. Grupa mundurowych, skupiona wokół ortopedy z Parczewa, odpowie ws. wyłudzenia ponad miliona złotych.

W wyłudzanie odszkodowań zamieszanych jest przynajmniej kilkanaście osób. Większość z nich to mundurowi ze Straży Granicznej i Straży Więziennej – ustaliła prokuratura. Dziesięć osób już usłyszało zarzuty. Ostatni z nich to Tadeusz K. – strażnik więzienny z Włodawy, a przed laty znany sportowiec. Mężczyzna trafił właśnie na trzy miesiące do aresztu. Odpowie za wyłudzenie kilkudziesięciu tysięcy złotych. Z ustaleń prokuratury wynika, że większość tej kwoty to odszkodowania za rzekome wypadki na rowerze. Tadeusz K. składał wyjaśnienia, ale śledczy nie zdradzają, czy przyznał się do winy.

Na trop nielegalnego procederu już przed kilkoma laty trafili mundurowi z Biura Spraw Wewnętrznych Straży Granicznej. Postępowanie dotyczyło wówczas tylko funkcjonariuszy SG. Chełmska prokuratura postanowiła jednak umorzyć śledztwo. Postanowienie w tej sprawie zostało skutecznie zaskarżone. Postępowanie przejęła Prokuratura Regionalna w Lublinie. Wtedy okazało się, że sprawa ma znacznie szerszy zasięg.

Śledczy ustalili, że mundurowi zawierali po kilka polis ubezpieczeniowych od następstw nieszczęśliwych wypadków. Roczne składki nie przekraczały zwykle ich miesięcznej pensji. Szybko okazywało się, że po godzinach funkcjonariusze prowadzą wyjątkowo niebezpieczny tryb życia. Regularnie ulegali różnym wypadkom. Według prokuratury część z nich była fikcyjna. W innych przypadkach znacznie wyolbrzymiano faktyczne obrażenia. Oszuści dostawali więc nienależne lub zawyżone odszkodowania.

Większość wypadków kończyła się urazami ortopedycznymi. Funkcjonariusze przewracali się na rowerach, potykali o krawężnik lub schody albo doznawali obrażeń przy wysiadaniu z samochodu. Potrafili też upaść podczas wieszania firanek czy żyrandola. Zdarzyło się również skręcenie nadgarstka podczas używania krajalnicy. 

Wszystkich pacjentów łączył Piotr R. – znany ortopeda i chirurg z Parczewa. Z ustaleń śledczych wynika, że to on wypełniał dokumentację medyczną, która później trafiała do firm ubezpieczeniowych. Pod koniec lipca medyk został zatrzymany i tymczasowo aresztowany. Odpowie za fabrykowanie dokumentów i pomoc w wyłudzeniach. Podczas przesłuchania w prokuraturze Piotr R. składał wyjaśnienia, ale nie przyznał się do winy.

Śledczy ustalili, że polisy mundurowych obejmowały również ich bliskich, którzy także ulegali wypadkom. Wypłacane odszkodowania wynosiły od ok. tysiąca do ponad 20 tys. zł. Z akt sprawy wynika, że nielegalny proceder trwał aż osiem lat. W tym czasie wyłudzono ponad milion złotych. Śledczy nie wykluczają, że ta kwota może wzrosnąć, podobnie jak liczba podejrzanych. Zamieszanym w wyłudzenia mundurowym grozi do 8 lat więzienia.

tytul_szukaj
tytul_zegar
00:00:15
tytul_kalendarz
Październik 2019
Pn Wt Śr Cz Pt So Nd
  123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031     
tytul_zwiazek
mapka
tytul_zwiazek
galeria
tytul_zwiazek
Jak oceniasz dotyczasowe deyzje Komendanta Głównego Policji?
Dobrze
Źle
Nie mam zdania
dzielnik


ZW NSZZ P - 24 kwietnia w Auli im. insp. Wiktora Ludwikowskiego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu odbyła się uroczysta zbiórka z okazji 34. Rocznicy powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów.