"Jak ze Star Treka albo Jetsonów". Dizajnerska komenda robi furorę

Nowa poznańska komenda wojewódzka z pewnością spodoba się przynajmniej fanom science-fiction. Internauci żywo o niej dyskutują.

Niezwykłe wnętrze kryje się w całkiem zwyczajnym biurowcu z czasów PRL przy ulicy Kochanowskiego. Wiosną przeprowadzono tu pierwszy remont od 30 lat. Jarzeniówki, lamperie i stare meble ustąpiły diodom LED, dizajnerskim fotelom i ostrym, kontrastowym kolorom.

Efekt przykuł uwagę redakcji Dezeen - popularnego portalu o dizajnie i architekturze. Galeria zdjęć z zaskakującego wnętrza była w poniedziałek najpopularniejszym artykułem na tej stronie internetowej. Robiła też furorę w serwisach społecznościowych Facebook i Twitter.

Opinie o projekcie były podzielone. Wiele osób zwracało uwagę na to, że końcowy efekt przypomina trochę wizje rodem z lat 60. czy 70. - Za dużo "Star Treka"? - zastanawiał się jeden z komentatorów. Ktoś inny przypomina kreskówkę "Jetsonowie". To raczej przychylne reakcje, choć i krytycznych nie brakowało. Były i entuzjastyczne: - Najfajniejszy posterunek policji na świecie - zachwycał się jeden z internautów.

Ten oryginalny projekt powstał w pracowni architektonicznej POZNAŃ_PROJEKT, przy współpracy ze studiem mode:lina. - Celem przebudowy była adaptacja wejścia pod kątem osób niepełnosprawnych oraz nadanie wnętrzu nowej jakości - mówi Ewa Pawlicka-Garus z pracowni architektonicznej POZNAŃ_PROJEKT.

Architektura łagodzi obyczaje?

Z zewnątrz pojawiła się więc m.in. winda dla interesantów na wózkach inwalidzkich. W środku architekci przeprowadzili estetyczną rewolucję. Skorzystali przy tym z prostych i sprawdzonych środków. - Postanowiliśmy zaokrąglić narożniki i kąty, żeby złagodzić charakter wnętrza, w odróżnieniu do pracy policjantów, która często wymaga od nich bycia twardym - tłumaczy Paweł Garus z pracowni mode:lina.

Remont komendy zaczął się wiosną, a zakończył w maju, tuż przed Euro 2012. - Hol jest wizytówką komendy. Chcieliśmy, żeby dobrze się prezentował. Wejście do budynku musiało być przebudowane całkowicie, bo nie było przystosowane do potrzeb niepełnosprawnych - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej w Poznaniu. I dodaje: - Jeśli efekt się podoba, to bardzo się cieszymy. Jeśli chwalą go również ludzie ze środowiska architektów, no to super!